Frank Lampard blisko objęcia sterów AS Roma?

7
Frank Lampard

Frank Lampard


Według najnowszych doniesień, AS Roma może wkrótce pożegnać obecnego szkoleniowca, Ivana Juricia. Chorwat, który objął zespół w połowie września, nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Florian Plettenberg, znany dziennikarz sportowy, poinformował, że jednym z kandydatów do przejęcia drużyny jest legenda Chelsea – Frank Lampard.

Trudne początki Juricia w Rzymie

Ivan Jurić, zastępując Daniele De Rossiego, miał tchnąć w Rzymian nowego ducha i poprawić ich formę. Niestety, po dziesięciu spotkaniach bilans Chorwata jest niezadowalający – zaledwie cztery zwycięstwa. Ostatnie porażki z Fiorentiną (1:5) i Hellasem Werona (2:3) przelały czarę goryczy. Zgodnie z medialnymi doniesieniami, cierpliwość władz Romy jest na wyczerpaniu, a zwolnienie Juricia może nastąpić już w najbliższych dniach.

Lampard w kolejce po fotel trenera?

Jak donosi Plettenberg, wśród kandydatów na stanowisko trenera „Giallorossich” znalazł się Frank Lampard. Były kapitan Chelsea miał dotąd trudną drogę jako trener. Jego początki w Derby County obiecywały wiele, lecz późniejsze przygody w Evertonie i Chelsea kończyły się rozczarowaniami. Lampard, próbując odbudować swoją reputację, może szukać szansy właśnie we Włoszech. Czy objęcie Romy okaże się przełomem w jego trenerskiej karierze?

Sytuacja Romy w lidze i nadchodzące wyzwania

AS Roma obecnie zajmuje dopiero 11. miejsce w Serie A. W najbliższej kolejce zmierzy się z Bologną, a wcześniej czeka ją jeszcze ważny pojedynek w Lidze Europy przeciwko belgijskiemu Royale Union SG. Dla „Giallorossich” te spotkania mogą okazać się kluczowe w kontekście dalszych losów Juricia i ewentualnej zmiany na stanowisku trenera.

Czy Lampard okaże się lekiem na bolączki Romy?

Grzegorz ŻabaAuthor posts

Avatar for Grzegorz Żaba

Grzegorz Żaba doświadczony i ceniony dziennikarz sportow, specjalizujący się w piłce nożnej, z naciskiem na Premier League. Fascynacja futbolem towarzyszyła mu od najmłodszych lat. Grzegorz nadal mieszka w Londynie, gdzie kiedy nie pisze o Premier League, spędza czas na lokalnych stadionach, podtrzymując swoją niewyczerpaną miłość do piłki nożnej.

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *